Wczoraj w Przemyślu miał miejsce atak Amstaffa na 12-letniego chłopca. Obrażenia chłopca są bardzo poważne – lekarze walczą o jego życie w szpitalu.
Polsatnews.pl poinformował, że do ataku doszło podczas zwykłych odwiedzin kolegi w jednym z bloków w dzielnicy Popielów. Ojciec kolegi 12-latka ma na mieszkaniu dwa psy tej rasy. Z nieznanych jeszcze przyczyn doszło do ataku na chłopca. Liczne rany kąsane na całym ciele oraz złamana ręka to skutki pogryzienia.
W momencie przybycia karetki, pies był już odciągnięty od chłopca przez właściciela zwierzęcia. Ratownicy nie mieli kontaktu z psem, ale chłopiec odniósł rozległe obrażenia.
– mówił rzecznik pogotowia Marek Janowski dla portalu polsatnews.pl.

W trakcie drogi do szpitala ratownicy musieli rozpocząć reanimację, gdyż doszło do zatrzymania krążenia chłopca. Kontynuowali proces aż do przetransportowania 12-latka na oddział ratunkowy. Udało się, jednak chłopiec pozostawał w stanie krytycznym. Lekarze walczą o życie chłopca w Szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu.
Amstaff – co to za rasa?
Amstaff to krótka nazwa pochodząca od American Staffordshire Terrier. Jest to rasa, która dzieli miłośników psów jak żadna inna. W niektórych państwach Europy jego hodowla jest zakazana lub ograniczona ze względu na agresję. W innych krajach jest uznawany za “psa niańkę” – np. w Wielkiej Brytanii.
Znawcy i hodowcy nie mają wątpliwości, że w przypadku tej rasy bardzo ważne jest wychowanie po stronie właściciela.
Co było przyczyną ataku z Przemyśla – w tej chwili sprawę bada przemyska policja.
To Cię zainteresuje!